Kask narciarski to nie jest jeszcze w naszym kraju oczywistość na stoku narciarskim. Zmienia się to i najczęściej w najbardziej popularnych miejscach będziemy zmuszeni kask narciarski posiadać lub pożyczyć, jednak nie są rzadkością jeszcze miejsca, gdzie również bez kasku na nartach pojeździmy. Kask jednak to powinna być podstawa, niezależnie od tego, jak dobrze jeździmy. Nawet pokładając wiarę we własne umiejętności, musimy pamiętać, że na stoku nie jesteśmy sami i wiele może się wydarzyć nie z naszej winy.

Co jest najważniejsze w kasku narciarskim?

Kaski narciarskie są różne. Najważniejsze jednak jest to, aby kaski narciarskie, którym się przyglądamy miały odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa. Kask na narty nas tylko ochroni wtedy, kiedy dobrze zadziała, a tylko certyfikat to potwierdzi. Druga sprawa to dopasowanie kasku. Musimy jednak kask dopasować do dwóch rzeczy. Pierwszą jest nasza głowa. Kask nie może być oczywiście za ciasny, ale powinien również dobrze przylegać, a na pewno nie może luźno latać na głowie.

Druga sprawa to dopasowanie kasku do gogli narciarskich, dlatego polecane jest zawsze kupowanie tych akcesoriów w komplecie, jeśli nie mamy ani kasku narciarskiego, ani gogli narciarskich, lub jeśli jedno z tych akcesoriów posiadamy, zabranie go na zakup drugiego. Kolejna sprawa to możliwość regulacji wentylacji kasku. Ma to olbrzymie znaczenie dla komfortu, zwłaszcza wtedy kiedy zamierzamy na stoku spędzać długie godziny. Wygląd również ma oczywiście znaczenie, bo dzięki niemu w kasku czujemy się dobrze i chętnie go nosimy.